Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pon 11:16, 15 Maj 2017    Temat postu:

Dojechalismy szybko. Po pieciu minutach samochod zatrzymal sie przed niskim, czteropietrowym budynkiem w ksztalcie podkowy. Gdzieniegdzie w oknach palilo sie swiatlo, nad wejsciem swiecily sie jasne lampy. Panowala absolutna cisza.

Zanim wyszlismy z samochodu, Tag dotknal pulpitu.

-Wycofuje zamowienie, teraz samochod nie bedzie nam potrzebny - wyjasnil.

W milczeniu, zeby znowu czegos nie palnac, poszedlem za nim. W budynku bylo kilka wejsc, weszlismy przez drugie od lewej, drzwi nie bylo, ale z niewidocznej szczeliny plynal strumien cieplego powietrza, oddzielajac wnetrze od ulicy. Gdy przeszlismy przez zaslone, wlaczylo sie swiatlo.

Maly, okragly hol. Kilka foteli, stolik, owalne ekrany na scianach. Jeden byl wlaczony, biegly po nim napisy. Pewnie terminal informacyjny z najnowszymi wiadomosciami.

-Na gore - powiedzial Tag, wchodzac na waskie schody.

Poszedlem za nim. Dwa kroki dalej byla winda, ale Tag najwidoczniej nie mial zamiaru z niej korzystac. Nie wolno bez wyraznej koniecznosci?

Kazdy zakret schodow konczyl sie niewielkim podestem, z ktorego prowadzilo kilkanascie drzwi, najwyrazniej do pokojow; bylo tez wejscie do windy. Ale moze mieszkamy niewysoko?

Na trzecim pietrze zmienilem zdanie. Tag wskazal jedne drzwi i powiedzial:

-To moj pokoj. Twoj jest na czwartym. Poczekaj... Przyloz reke. Dotknalem jego drzwi; lekko sie uchylily. W pomieszczeniu zapalilo sie swiatlo.

-Zamek cie poznal - powiedzial zadowolony Tag. - No to idziemy, pokaze ci twoj pokoj.

Tag mieszkal przy samych schodach, ja na koncu korytarza. Tag otworzyl moje drzwi z taka sama latwoscia jak ja jego.

-Bez pytania moga wejsc Opiekun, Han, ja... moze Cathy - wyjasnil i usmiechnal sie chytrze
moderec
PostWysłany: Nie 19:26, 28 Cze 2009    Temat postu: Gminne zawody OSP 27-06-2009

W zawodach, które odbyły się w dniu 27 czerwca 2009 roku na stadionie w Łyszkowicach wzięło udział 5 drużyn męskich: OSP Wrzeczko I, OSP Wrzeczko II, OSP Czatolin, OSP Łyszkowice i OSP Seligów i 2 drużyny żeńskie: OSP Wrzeczko i OSP Łyszkowice.
Zawody zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet, odbyły się w dwóch konkurencjach: tzw. sztafecie i bojówce
W sztafecie najlepsza okazała się drużyna z OSP Wrzeczko I, drugie miejsce zajęła OSP Seligów, trzecie OSP Czatolin, kolejne OSP Wrzeczko II i OSP Łyszkowice.
W bojówce bezkonkurencyjna była drużyna OSP Wrzeczko I, tuż za nią uplasowała się OSP Czatolin, a dalej OSP Łyszkowice, OSP Seligów i OSP Wrzeczko II.
W klasyfikacji generalnej wygrała drużyna I z OSP Wrzeczko, wyprzedzając OSP Czatolin, trzecie miejsce przypadło OSP Łyszkowice, czwarte OSP Seligów i piąte OSP Wrzeczko II, która w sobotę miała wyjątkowy niefart;( (chociaż dzięki temu nam udało się awansować do kolejnych zawodów), najpierw w sztafecie a później w bojówce.
Swoją drogą chciałem wyrazić wielkie brawa dla II dryżuny OSP Wrzeczko, która w sztafecie uzyskała zdecydowanie najlepszy czas, ale z racji uzyskanych punktów karnych zajęła dalsze miejsce; w bojówce natomiast nie odpaliła im pompa, a szkoda bo mieli szansę na uzyskanie lepszego czasu od swoich starszych kolegów z pierwszej drużyny....no, ale jak to mówią, każdy musi zapłacić frycowe, ale to właśnie start młodej drużuny ze Wrzeczka określiłbym jako plus tych zawodów.

Wśród dziewcząt (a raczej kobiet;)) w sztafecie wygrała drużyna z OSP Łyszkowice, w bojówce natomiast wygrały dziewczyny z Wrzeczka i w ostatecznej kwalifikacji wyprzedziły one młode dziewczęta z Łyszkowic. I tutaj mimo tego, że kilka dziewcząt z Łyszkowic wyróżniało się wyjątkową urodą to nie popisały się one na zawodach bowiem, po wykonanej przez siebie bojówce schowały ekipie ze Wrzeczka hełmy, na dodatek pożyczone właśnie od niej...moim zdaniem za takie zachowanie powinna być dyskwalifikacja, Panowie Sędziowie...
To tyle ode mnie, ze studia w Warszawie mówił dla Państwa moderec;P

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group